Kangury to bardzo intrygujące zwierzęta, które na pewno warto bliżej poznać. Wiele zwierząt zazdrości im niezwykłej torby, a także skoczności.
Nowo narodzony kangur waży nie więcej niż 1 gram i ma zaledwie 2 cm długości. Pozostaje w torbie mamy przez 10-12 miesięcy od momentu narodzin. Aż do 3 miesiąca życia nie opuszcza zbyt często torby swojej mamy. Tam czuje się najbezpieczniej. Gdy już wyjdzie z torby, zawsze trzyma się blisko swojej mamy. Można powiedzieć, że te zwierzaki to takie maminsynki. Ciekawe jest to, że małe kangury załatwiają swoje potrzeby w torbie mamy. Do oczyszczania swojej torby kangurzyca wykorzystuje swoje łapy oraz pysk.
Pewnym ograniczeniem kangurów jest to, że nie potrafią poruszać się do tyłu. O znaczeniu tych zwierząt świadczy to, że znajdują się one w herbie Australii. Symbolizują naród idący do przodu i nieoglądający się wstecz, co jest na pewno bardzo dobrym znakiem.
Kangury są jedynymi zwierzętami na świecie, które wykorzystują podskakiwanie jako formę przemieszczania się. Są w stanie osiągać do 60 km/h. To jednak niejedyna ich zdolność. Potrafią również świetnie pływać. Choć kangury utożsamiane są głównie z Australią, można je spotkać także w innych regionach świata.
Dorosły samiec nazywany jest buck, boomer lub jack, samica nazywana jest doe, flyer lub jill, natomiast małe kangurki nazywane są joeys. Przykre jest to, że kangury o zmierzchu tracą orientację i bardzo często giną w wypadku samochodowym wybiegając ślepo na ulicę. Tego typu incydenty w Australii nie są żadną wielką sensacją.
W końcu XIX w. w niektórych miejscach Australii trąbiono na alarm, że kangury znajdują się na wymarciu. Z kolei w latach 40. i 50. ubiegłego wieku uznano je za szkodniki. W związku z tym historia kangurów jest bardzo burzliwa. Dziś oczywiście zwierzęta te znajdują się pod ochroną i nie można ich zabijać. Różne organizacje chroniące przyrodę zajmują się ich ochroną i dbają o to, aby nie padały łupem kłusowników. Dzięki temu nadal w Australii można podziwiać te wyjątkowe zwierzęta.